Mrok na schodach.

Mrok na schodach.

Patrzę mrokowi prosto w oczy.
Nie boję się, bo ufam Bogu.
Tak bezgranicznie,
że mam nadzieje,
pokładam je nawet w pustce...
Boże jesteś zawsze tak blisko,
że wszystko jest oczywiste.
To, co dobre i złe spotykające mnie.
Boże kocham Cię...
i każdy człowiek
ma na ziemi barwę Twoich oczu...
Pomóż mi dostrzegać Cię bardziej w innych ludziach.
Pomóż mi znaleźć odpowiedzi na nowe pytania.
Tak jak zawsze...
Boże daj mi siłę, abym mogła żyć.
Z podniesioną głową dalej iść...
(06. 09. 2007 r.)

annnika

annnika 2008-09-05

cudownie ... piekny wiersz ... jestes niesamowita istotka!!!

baku07

baku07 2008-09-05

twoj wzrok hipnotyzuje :)

twojek

twojek 2008-09-05

zdjęcie i tekst pod nim z przesłaniem i z duszą:)

psych

psych 2008-09-05

piękny

mucha7

mucha7 2008-09-05

piekny wiersz....glebokie slowa.... :* :)))

baku07

baku07 2008-09-05

wiekszych sie juz nieda :)

dodaj komentarz

kolejne >