Jestem w trakcie odbywania praktyk: inwentaryzacyjnej, dendrologicznej i plenerowej.
---
A jest to jak błądzenie po omacku w grubej warstwie odzieży
zasłanianie twarzy wielkimi arkuszami papieru
trunek pity z pająkiem w wysokim zbożu
i niszczenie samym sobą dziczy...
Idę donikąd
maczam pędzle w brudnej barwie świata
odbieram rzeczom odległym ich ciała i pozostawiam tylko kontury
wszystko w oczekiwaniu na potakujący ruch głowy i jeden gest z długopisem w dłoni...
Czyli niby nic i po nic, a jednak...
Dopóki nie wypełnię rubryk dni, nie uzyskam spokoju...
smeagol 2010-07-08
No z tymi geodetami to też różnie jest - przykładaj się dobrze do pracy - inwestor ma źle wytyczony dom - wchodzi w linie zabudowy i czeka go rozbiórka ;/ dobrze że tylko fundamentów.
asiak78 2010-07-09
milusio odbytych praktyk