.... i po bukszpanach

.... i po bukszpanach

Wszystkie krzaczki zeżarte przez tzw. ćmę bukszpanową, a raczej jej gąsienice.
Dziadostwo zostało przywleczone z Azji parę lat temu do Europy Zachodniej wraz z jakąś rośliną, a od dwóch lat panoszy się w Polsce i nie ma czasu na reakcję. W bardzo krótkim czasie ogołoci całe krzaczki....pozostają tylko suche badyle. U nas nie ma naturalnych wrogów i ma się jak w raju. To jeden z efektów przywożenia na nasz kontynent egzotycznych roślin jakby naszych było za mało wrrrrr....jestem wściekła na taką ludzką głupotę.

(komentarze wyłączone)