Wspominam udany pobyt i piękną wtedy pogodę.
pantoja 2017-12-05
Tam też nie byłam (chyba). Zawsze byłam latem i trafiałam na upały i dużo komarów. Raz pozwoliłam sobie na zwiedzanie dorożką. Auto nie dojedzie wszędzie, a dorożka owszem. Szkoda tylko, że konik nasmrodził:))
(komentarze wyłączone)