elap6 2012-10-29
A ja myślałam, że przegoniłas sikorki z balkonu....u mnie już zimy nie widać chyba tylko czuć bo chłodniej jest ;)))
Pozdrawiam Stefi !
kropka7 2012-10-29
Takie strachy to wróble ... zima nie wiem czy posłucha ..
ale próbuj, próbuj, każdy sposób jest dobry ;)
i od razu napisz list do lata niech tu wraca migusiem :)
pozdrawiam !
kasia33 2012-10-29
Stefciu dziekuję Ci, jesteś naprawdę dobrym człowiekiem i masz w 100 % rację w tym co napisałaś. Mnie też coś bierze jak widzę jak Anetka musi się borykać z problemami, których przy tym wszystkim wogóle nie powinna mieć. Zresztą nie tylko Ona, takich osób jest masa. Ten strach nie tylko zimę powinien przeganiać. Pozdrawiam Cię i całuski ślę i jeszcze raz dzięki wielkie!!!
pantoja 2012-10-29
Przeganiasz a ona uparta, jakaś paskudna nam się trafiła i twarda szelma. Nawet siekiery się nie wystraszyła. Trzeba ją dmuchnąć w kuperek ciepełkiem to odleci...:)
Jednak ta mgiełka mi się podoba...
dana22 2012-10-29
U mnie jeszcze śniegu nie ma...ale pewnie lafa moment też zawita...:))
Pozdrawiam Stefciu...:)
pyjter1 2012-10-29
No właśnie, miolech te same myśli co "nanatka", zima nie odchodzi.
Spokojnych i cieplutkich snów z pozdrowieniami na udany wtorek :)
(komentarze wyłączone)