(0)
https://maria.bloog.pl/ - byłam tak tym zajściem zaszokowana , że brak mi słów do tej pory jak można przyjąć do swego serca po raz pierwszy Pana Boga i jak można zostać tak wyróżnionym w kościele. Składano się po 120 zł jak się zaraz przed kościołem dowiedziałam a bratowa została z tego obowiązku zwolniona. To po co ksiądz dał różaniec dziecku za darmo , książeczkę kościelną i chleb do podziału a nie dał obrazka za parę złotych co przecież stanowi główną pamiątkę...... czy gdzieś indziej też są takie wypadki czy tylko u nas w Orzeszu......tak się traktuje dzieci komunijne .....ksiądz w kościele powiedział ..." a czy Pani zapłaciła " i na tym skończyła się dyskusja trzeba było powiedzieć o tym przed uroczystością a nie potraktować w ten sposób dziecko - takich dzieci była trójka ....coraz częściej mam wątpliwości...?
dodane na fotoforum:
fryz1 2010-05-13
Okazuje się , że śród księży też są ludzie i ludziska. Wy trafiłyście na tego niestety gorszego.Ja bym chyba nie wytrzymała i trzasnęła go w pysk za taki postępek i byłby to ostatni dzień , w którym oglądał moje dziecko w "swoim" kościele. Pozdrawiam.
anita591 2010-05-13
Bardzo przykry przypadek ,, ale ja wiem że tak się dzieje i nie raz tez rożnie myślę,, w ogóle jak się traktuje dzieci niepełnosprawne
