Mistra....

W Dolnym Mieście Mistry .
Cytat z internetu...............................
Po drodze z Perívleptos do niższej bramy wyjściowej, mija się kilka mniejszych, częściowo odrestaurowanych kościołów oraz, nieco powyżej nich, Dom Laskarisa. Niegdyś sądzono, że również ta rezydencja należała do krewnych cesarza. Podobnie jak Dom Frangopoulosa, budynek posiada balkony; na parterze prawdopodobnie mieściły się stajnie. W pobliżu, obok ścieżki, widać starą turecką fontannę.

Mitrópolis, czyli katedra, zaraz za bramą wejściową, jest najstarszym kościołem w Mistrze, zbudowanym w latach 1270–1292 za panowania pierwszego władcy z rodu Paleologów. Na marmurowej płycie wmurowanej w podłogę widnieje dwugłowy orzeł – symbol Bizancjum – upamiętniający koronację Konstantyna XI Paleologa, ostatniego wschodniego cesarza (1448 r.). Najstarsze z fresków, w północno-wschodniej nawie, przedstawiają męczeństwo i złożenie do grobu świętego Dymitra, patrona kościoła. Pewna sztywność postaci wyraźnie kontrastuje z późniejszymi freskami po przeciwnej stronie, przedstawiającymi cuda Chrystusa i życie Matki Boskiej. Freski te pochodzą z ostatnich lat przed upadkiem Mistry. W przyległym do katedry małym muzeum (opłata za wstęp wliczona w cenę biletu) oglądać można rozmaite fragmenty rzeźb i ceramiki. Pracownicy bywają rozdrażnieni, gdyż muszą wchodzić na piętro i pilnować zwiedzających.

Na koniec pozostaje jeszcze zwiedzić klasztor Vrontochión, wznoszący się niedaleko na wzgórzu. To tutaj znajdowało się centrum życia kulturalnego i intelektualnego XV-wiecznego miasta – nietrudno odgadnąć, gdzie mieściły się cele zakonników – tutaj też chowano zmarłych despotów. Na terenie klasztoru wznosiły się dwa kościoły. W dalszym, wspaniale odrestaurowanym Odigítria (Afendikó), odkryto freski z początków XIV w. Są one podobne do fresków z Perívleptos, z równie zaskakującymi zestawieniami barw.

dodane na fotoforum: