Pojawia się w sąsiednim dzikim ogrodzie dwa razy w roku: wiosną i jesienią. Szybko zmienia miejsce i jest trudny do złapania.
Teraz udało się z okna na max. zoomie.
Jakość kiepska, ale cieszę się ,że wreszcie go mam :))
malgo51 2013-10-15
Jest śliczny, gdy jestem w górach lubię obserwować jak sobie fruwa, przygląda się i szybko odlatuje.
W sierpniu byłam w schronisku na Kordowcu. Rano jadłam śniadanie i przez małe otwarte okienko wpadł rudzik. Usiadł na belce pod sufitem, zaczął fruwać i przestraszony nie potrafił odnaleźć powrotnej drogi.
Zawołałam Gazdę, a to nie takie proste, ani go złapać, ani wygonić. Otworzylismy drzwi do pokoju, tam było duze okno i rudzik został uratowany.
halka 2013-10-15
Bardzo lubię tego ptaszka...zachwyca mnie jego rudy śliniaczek pod szyjką;pozdrawiam i dziękuję za życzenia.
lidia23 2013-10-15
piękna ptaszyna:)
ja go u siebie tylko raz widziałam i to przez krótki moment...na zrobienie zdjęcia nie było szans...
spokojnej nocy!
karin24 2013-10-16
fajniusi....... pozdrawiam
wrobel3 2013-10-16
_______\'-===--====-===--\'
***** Parę słów pozdrowień Ci wysyłam,
daję znak, że ja tu byłam *****.
✿*•.¸
¸.•*✿@@@ MIŁEGO DNIA @@@@@
✿*•
scorpio9 2013-10-19
Ja widuję tego pięknego ptaszka tylko zimą...potwierdzam,bardzo trudno zrobić mu zdjęcie,jest bardzo płochliwy.Gratuluję udało Ci się....;)
mpmp13 2013-11-18
Witaj Stanisławie.Rudziki często widywałam w parku ,w Rudach.W tym roku jeszcze nie spotkałam.Trzymaj się ciepło.Zdrówka życzę.