troszkę nas dziś "przytrzymały zakupy" ale po południu wybyliśmy do lasu...
...nie ukrywam że specjalnie do takiego ,który jest "ostoją Bluebell,sów" ; )
właśnie teraz maja swoje "kwietne apogeum"...
...las był tak..."bajkowy" że nie chciało się nam wracać ; )))
jutro,jedziemy nad jeziorko...
...nocki na kolorowo dla Was !!! : )