...prolog...

...udało mi się w końcu "ogarnąć fotki" i mogę pokazać Wam co ciekawego,naszym zdaniem,widzieliśmy w czasie kenijskich wakacji
wielokrotnie pytano mnie o to,co było najfajniejsze...
...bielusieńkie plaże,turkusowy ocean a może ciemnozielony mrok deszczowego lasu ?
tak,to wszystko było fascynujące ale mnie najbardziej zapadł w pamięci...bezmiar przestrzeni jaki można zobaczyć na afrykańskiej ziemi !!!
...taki "wgląd po horyzont" można w poczuć w europie stojąc nad brzegiem morza
w afryce doznamy tego samego uczucia patrząc na ląd który zdaje się nie mieć końca...
...jesli kogoś udało mi się zaciekawić,zapraszam od jutra na więcej ; )
nocki dobrej Wszystkim !!! : )