drugi "motyw handlowy" dotyczy zakupionych tunik...
...któregoś razu ,Basia stwierdziła,że właściwie to ma ochotę kupić "pare szmatek" jako pamiątki z pobytu
jako,że decyzja zapadła na plaży mówię do stojacych obok,znajomych już handlarzy,że Basia chce kupić "sukienkę"...
...raban,bieganina,szukają gdzie jest "Big Mama",murzynka sprzedajaca garderobe w naszej okolicy
po chwili zjawia się,jak spod ziemi,pokaźna sprzedawczyni z naręczem damskiej odzieży...
mina mi zrzedła ponieważ wiem co sie teraz stanie,będe nagabywany przez Basię które wdzianko powinna wybrać ; )
...i tu wybrnałem w "napoleoński sposób",mianowicie ,mówię do grupki:"no dobra ,to teraz wybierzecie która sukienka najładniejsza" !???
na co tłumek,bez wahania,skanduje wręcz: "biała,Barabara najładniejsza biała" !!!
...OK,Basi tez spodobała się biała ale widzę ,że ma ochote na drugą,więc znów pytam:
"a teraz którą ma wybrać" !???
a tłumek bez zastanowienia powtarza: "biała Barabara najładniesza biała" !!!
no i tym sposoben zakupilismy dwie białe tuniki a ja odetchnałem,że Big Mama miała tylko dwie w "królewskim kolorze" ; ))))
babcia1 2018-08-26
mnie też się podobają