...

...

wreszcie dojeżdzamy do przydrożnego parkingu
zostawiamy auto i przechodzimy na druga stronę drogi
schodzimy po stromym zboczu a na skraju skalnej półki czeka na nas widoczek po który tam właśnie przyjechaliśmy
dolina,będąca wraz z jeziorem i otaczajacymi ją górami posiadłością rodziny Guinness...
to "ten" Guinness od piwa ; )
tyle na dziś bo "do robalni" muszę uciekać...
miłego popołudnia !!! : )

satsuma

satsuma 2017-09-04

Widoczek niezły....Guinness wiedział gdzie się osiedlić :)))

reni2

reni2 2017-09-04

Wiadomo ..piwo przednie to i posiadłość imponująca;))))widok wspaniały..

trawka

trawka 2017-09-04

coś cudnego!! ekstra widoczek... już wiedzę, jakie cudne mogły być te wrzosowe szczyty .....

henry

henry 2017-09-05

warto było jechać...... bo widok wynagradza droge..!
cudownie....!!

dodaj komentarz

kolejne >