tak się nam przyjęło,że w piątkowe wieczory przesiadujemy do późnych godzin nocnych...
gadamy,obgadujemy i planujemy tak jak byśmy spotkali się...wczoraj...
Basia przygotowuje przeróżne smakołyki a ja...troszczę się o trunki...
czasem pomagam nakryć do stołu i... często popełniam \"faux pas\"...
Ona znosi to cierpliwie i poucza delikatnie: nóż- z prawej strony,widelec-z lewej,kieliszki-zawsze pod prawą ręką...
a ja,staram sie zapamiętać ale...
dziś przygotowane zostały \"muszle ŚW.Jakuba w białym sosie\"...
mmm,Radek lubi !!!!: )))))))))))))))))))
gosku 2014-02-08
smakowicie ...pieknie i bardzo gustownie :)
/mamy podobna tradycje i tez przy swiecach/
pozdrawiam...
babcia1 2014-02-08
Pięknie nakryte ale potrawy nie znam więc nie mam zdania swojego na ten temat SMACZNEGO!!!
kropka7 2014-02-08
Romantycznie, apetycznie i edukacyjnie ;)))
... za romantyzm 6 za smakołyki 6, ale edukacja
do powtórki ... mało się starasz Raduś ;)))
Oj popraw się :)))
Wspaniały pomysł na udane wieczory sądzę, że nie tylko piątkowe :)
alicja13 2014-02-09
Przepieknie, przepysznie...
Zazdroszzce Wam tej piatkowej tradycji, Alf wysiedzi dlugo jak sa goscie czy tez jak my u kogos a tak to wstaje prawie w nocy a potem szybko spac, przechlapane mam zycie..
Mowi, ze jest w tym i dobra strona bo cala dobe dom obserwowany przed wlamaniem..
Nie wiem jak on to robi ale na wyjezdzie potrafi przestawic sie natychmiast, dobre i to..
Alf bardzo dziekuje za zyczenia, sciskamy Was oboje
trawka 2014-02-09
Ale sobie dogadzacie!! Super, tylko pozazdrościć takiej tradycji!!
Ja w piątki jestem tak padnięta, że godz. 21 i mnie nie ma......
everest 2014-02-11
Wygląda świetnie. ;-)