zrobiłem kolejny krok w stronę zacienionego wnętrza...
jedna z jaszczurek wydała dziwny dźwięk,ni to syk ni to skrzeknięcie...
zerknąłem do góry i na słomianym zadaszeniu zobaczyłem \"nadciągające posiłki\"...
z pewnością te także chciały mnie tylko zobaczyć ale,na wszelkli wypadek,wróciłem do zapatrzonej na turkusowe wody morza karaibskiego Basi ; )