wczorajszy wędkarski wypadzik nad zalew w Leixlip zakończył się..."tak sobie" delikatnie mówiąc ; )
o ile w sezonie letnim ta właśnie woda jest "ustabilizowana" to obecnie ma status..."nieprzewidywalnej"...
jednego razu potrafi sowicie obdarować wedkarza aby następnego dnia pokazać mu..."środkowy palec" ; )))
na szczęście pogoda i "towarzystwo" z nowo powstałego w Irlandii polskiego klubu dla "zaawansowanych wędkarsko" było znakomite ! : )))
pogody ducha i nie tylko, na cały tydzień życzę !!! : )))))))))))))
dodane na fotoforum:
henry 2012-11-12
no tak.... dla Ciebie to to wędkarstwo. to naprawde wielka frajda.....
Pozdrawiam serdecznie... na początku tygodnia!
babcia1 2012-11-13
Oj masz Radku super do wyboru i koloru miejsc na moczenie kija ..i to jakie piękne miejsca..!
alicja13 2012-11-13
Przeslicznie, nic to, ze polow mniej czy wiecej udany, najwaznejsze sa piekne miejsca, swieze powietrze i oczywiscie towarzystwo..
Np. razem bedzie lepiej. obiecuje Ci.
Ciekawa jestem czy Wam woda wystarczajaco zamarza coby lowic z przerebla, podobno lepiej biora..
Przez to, ze sie ciut zniecheciles zapomniales podeslac mi ciepelka, sloneczko jest...
Cieplutkie pozdrowka i milego dzionka