A właśnie tak... dziś też kibicuję bialo-czerwonym ale z racji dość stresowej sytuacji dla równowagi przytulanko do regenerującej wszystkie "ale" mojej ulubionej brzozy zastosowałam... i Wam polecam;-))
"Zawsze mnie zachwyca zwykła, nasza brzoza
w pięknej , białej sukni , z rozwichrzonym włosem
w bogatej koronie zielenią iskrzących
liści szumnych wiatrem, pozłacanych słońcem...."