czyli kolejna partia przepięknych kwietnych dywanów holenderskiego Keukelhofu....
Miejsce z którego "zabrałam" tony fotografii i niepowtarzalne doznania estetyczne....
A kolory, kwiaty... cóż zachwycają....
A tulipany oczywiście w całości są dla mojej Ulubionej, która je tak lubi...