Czekałem w ukryciu, aż rodzice nakarmią młode
w dziupli i polecą po nowe porcje,by w tym
czasie podejść nakryty siatką maskującą
jak najbliżej dziupli-ale i tak pomimo siatki
coś się im nie widziało .Jednak dochodzący
odgłos maluchów z dziupli,zmusił ich do
przezwyciężenia strachu-udało się.Po 15 min
już było OK
stach48 2013-06-01
Wspaniałe zdjęcia i w locie i z pokarmem. Dzięki Tobie mozna to zobaczyć, czego w terenie nie da się .
(komentarze wyłączone)