Panie z Kół Gospodyń Wiejskich...

Panie z Kół Gospodyń Wiejskich...

przygotowały świąteczne dania, przysmaki i smakołyki...które można było jeść i pić do woli....
To jadło się i jadło.... A to kapustkę z grochem.. a to karpika w różnych postaciach, a to zupka grzybowa , potem trochę rybnej.. potem kilka pierożków, uszek..znowu rybka tym razem po grecku.. śledzik pod pierzynką...o..i znowu kapustka ale teraz z grzybami.. o sałatkach różnego rodzaju nie wspomnę..o wędlinach w galaretce i pieczonych mięsiwach też nie piszę:):) Potem oczywiście coś na słodko..czyli była kutia, były makiełki, ciasta i ciasteczka... Do popicia też coś..było...ale ciiiiiiiiiiiii...bo to takie hm.. %...popitki:):) A każda gospodyni zachwalała swoje przysmaki i na "siłę" nakładała na talerzyki... Ech..gdyby człowiek miał tak ze 2.... żołądki więcej :):):)
No a teraz uffffffffffffffff... herbatka miętowa.....:):):)

agus73

agus73 2016-12-03

Witaj...ekstra świątecznie;-D

fish73

fish73 2016-12-03

Bardzo fajna inicjatywa próbuje zatrzymać i zachować od zapomnienia tak wspaniałe tradycje. Ozdoby pięknie a stoły przybrane ze smakiem co z pewnością dodało blasku jak piszesz pysznym potrawom. Warto uwieczniać na ,,kliszy,, takie cudeńka. Podziwiam Panie z koła gospodyń jak widać i na wsi jest potencjał wystarczy tylko chcieć i mieć odwagę. Pozdrawiam i....kurcze zrobiłam się głodna...m

mar27

mar27 2016-12-03

Musisz kiedyś dołączyć...

dodaj komentarz

kolejne >