Jak garnek, to garnek... Ludwiku, wespnij się na wyżyny

Jak garnek, to garnek... Ludwiku, wespnij się na wyżyny

Wprawdzie przepis był obszerny, na 30 punktów, ale kucharz pozbawiony własnej inwencji i bujnej fantazji moze TYLKO powielić to, co już ktoś przed nim przyrządził.
Półeczka zatłoczona bogactwem przypraw Szefowej kusiła, żeby korzystać do woli ...to i skorzystałem - nieomal ze wszystkich (po uprzednim popróbowaniu każdej z pomocą wilgotnej wykałaczki)
____________________
Najlepiej udają się i smakują potrawy przyrządzane po raz pierwszy.
W ogóle te pierwsze razy mają swój niepowtarzalny urok :)