no, i tak ogółem to nie lubimy Was z
Atosem.
dziękuję.
jakoś tak mnie dalej kusi żeby pisać.
no i dobra. jajko Wam w dupę.
jedynie czemu tu jestem, to oczekiwanie
na zasiane warzywa. ot co.
Farmer ze mnie nie słychany, nie powiem,
że nie.
dobra! koniec.
starczy, no.
jeszcze tylko 17 razy. i co teraz?
dodane na fotoforum: