zezem 2017-05-28
Dzięki :)
Też kiedyś miałem Susan ale rosła słabo i w końcu nie przeżyła jednej z mroźnych zim. Aktualnie mam Lenei, Pinkie i magnolię parasolowatą, olbrzymie drzewo o liściach trzy razy większych od liści orzecha włoskiego i wielkich białych kwiatach ale w tym roku też ucierpiała od majowych mrozów.