nocne polowanie na królika...

nocne polowanie na królika...

ciężko było... ściągnąć plecak, wygrzebać kamerę, nastawić, a królik coraz dalej...
moja kocina dwa razy przyniosła taką zdobycz do domu, dziwiła się dlaczego nie zjadamy wspólnie... myszami też się chciała ze mną dzielić - karmiłem ją kilkanaście lat ona też chciała mnie nakarmić