Fromberg, Montana

Fromberg, Montana

Wyjechaliśmy z hotelu jeszcze w Północnej Dakocie dość wcześnie, mając przed sobą kolejną dłuższą trasę. Na ogół unikamy większych miast ( choć może i trudno Billings Montana nazwać w ten sposób), wymyśliłam więc lunch we Fromberg, Montana. Miasteczko okazało się nieomal wymarłe. Wszystkie sklepy na gównej ulicy były pozamykane, rzemieślnicze punkty (jak ten tu- kowalski) miały szyldy z numerami telefonów, żeby zadzwonić jak się ma interes. To nie jest wcale odosobniony przypadek. Przejechaliśmy przez wiele takich dogorywających miasteczek. Zjeść- nie było gdzie. Całe szczęście mieliśmy zapasy ze spożywczego;) Jabłka, buła, ser żółty, jakiś batonik Mars'a ( skąd on się wziął? Nikt, nawet pies się nie przyznał do kupna. Zadziwiające, bo mąż oskarżył swoje możliwośći jasnowidzenia o to, że " kazały mu szukać w siatce" tych Marsów ;))))

krycha2

krycha2 2022-11-11

...wow....to niedobrze...nie tylko w Polsce zwija się interesy...Drożyzna , inflacja wszystkim daje się we znaki...

dodaj komentarz

kolejne >