Sohrab Sepehri / Przesłanie na drodze
Przyjdę.
Przed konie i krowy zieloną trawę i czułość rozrzucę,
spragnionym klaczom wiadro rosy przyniosę.
Stary osioł na drodze - muchy od niego odpędzę.
Przyjdę i na murach goździki zasadzę,
a pod oknami wiersze mówił będę…I pójdę w drogę.
Światłem żywił się będę.
kochał będę.
tłum. Albert Kwiatkowski
ma1go 2016-07-13
dobrze, że te 'mufy' odpędzi... bo przez nie tylko cały ten rrromatyzm szlag bierze...
no, jakoś mało romantyszzzne som ;))
wisko15 2016-07-13
BARDZO PIĘKNE :)
razdwa3 2016-07-14
Wiersz - fantastyczny! Kadr - fantastyczny! :)
oldham 2016-07-17
Serdeczności zostawiam na dobry i miły wieczór