semigod 2019-02-18
Nie utożsamiam się z tzw.,, morsami'' Jestem duży, silny, zdrowy jak byk i w łapie mam p!%#$lnięcie po którym nie trzeba poprawiać, ale... to może być wynik posiadania określonych cech indywidualnych. Nie wiem, co byłoby, gdybym prowadził inny tryb życia. Byłbym pewnie kimś innym.Mój ,,stary'' skończył 93 lata i jest w świetnej kondycji, większość znanych mi przodków odwalała kitę w okolicach setki. To pewnie geny, a nie zimne kąpiele, które po prostu lubię.
ewjo66 2019-02-21
czyli geny :-) trzeba się cieszyć...:-)
moja matula ma 82 lata a lata jak fryga, nie mówiąc jaką ma piękną cerę :-), bo z kolei odziedziczyła po swojej matce....moja bratowa, która ma lat 61 wygląda...powiem delikatnie źle na tle teściowej :-)...sama skończę w maju 53 i się jeszcze trzymam kupy :-)
niestety u nas nie są długowieczni...serce jest zmorą rodziny...więc mam duże prawdopodobieństwo, że p$!#%lnę własnie na serce...