Historii ciąg dalszy:
1 lutego paczkę z lekiem przekazano Bluf Gunnarowi Kassenowi – właścicielowi zaprzęgu, którego liderem był Balto. Gunnar ruszył w drogę powrotną, lecz już po kilku godzinach dotknęła go ślepota śnieżna. Przez następne 20 godzin (około 85 km) Balto bezbłędnie odnajdywał drogę do domu. Wyczerpane psy 2 lutego o godzinie 5:50 dotarły do Nome, ratując tym samym życie dzieci. Balto stał się bohaterem mediów. Jego sława nie trwała jednak długo. Wkrótce po odsłonięciu pomnika poświęconego jego czci, sprzedano go z resztą zaprzęgu do Vadeville museum, gdzie żył w strasznych warunkach. Po dwóch latach rozpoznał go tam geograf Georg Kimble. Zbulwersownay stanem psów doprowadził do wykupu zwierząt i przewiózł je do Cleevlend, gdzie Balto stał się główną atrakcją Zoo i gdzie spędził ostatnie 6 lat swego życia.
A tutaj fotografia Balto w Cleveland Museum of Natural History:
https://en.wikipedia.org/wiki/File:Balto_CLE.JPG
indygo 2010-05-08
Niesamowita historia, piękna, ale i smutna, bo człowiek bywa okrutny. Dobrze, że odmienne były ostatnie lata zycia Balto. Dziękuje za piękna opowieśc i fotografię:))
gkoscie 2010-05-08
ciekawa całośc...foto super....pozdrawiam Cię Helenko i buziaczki posyłam
kama77 2010-05-08
Świetna fotka.
setulow 2010-05-10
ładnej maści psiaczek:)