Katowice są zielonym miastem, jednak na naszym osiedlu częściej zająca,dzika lub lisa można spotkać. Widywałam także jakiegoś przedstawiciela łasicowatych, jednak wiewiórek nie widywałam, chociaż Park Kościuszki (zawiewórkowany) jest niedaleko. A tutaj taka niespodzianka. Wychodzę na balkon i wiewiórę widzę.