Mój-pachnący....
graz5 2011-06-08
...a mój...ulubiony.... umiera.... :((
graz5 2011-06-09
...Romeo już chyba osiągnął szczyt koleżeństwa ze mną... podchodzi na centymetry, ale o pogłaskaniu tylko marzyć...
Zachowuje dystans, a na moją rękę reaguje obronnie... macha łapą.... Myślę, ze ma dom (nie mogę wyczaić gdzie) , ale zjeść przychodzi do mnie ... i wraca tam...
Już się z tym pogodziłam... ale nie pogodzę się z tym, że w jego domu go nie karmią...