Fontanna Orła Białego i Pałac Grumbkowa (Pod Globusem)
W latach 1729-1732 ze Wzgórz Warszewskich doprowadzono do miasta drewniany rurociąg wodny z wytwórni Szwajcara Dubendorfa, na końcu, którego ustawiono barokową studnię-fontannę z orłem. Projektantem był rzeźbiarz berliński Grael, a wykonawcami rzeźbiarz Johann Heinrich Koehl i mistrz kamieniarski Angerer. Po raz pierwszy woda trysnęła z fontanny 15 sierpnia 1732 r.
W 1813 r. podczas oblężenia miasta została uszkodzona. W 1866 r. przeniesiono ją na obecne miejsce (poprzednio stała bliżej centrum placu). Przez wiele lat ogrodzona była niskim metalowym płotkiem. Podczas ostatniej wojny ówczesne władze zabezpieczyły ją przed zniszczeniem. W latach 1990-1992 przeszła gruntowną konserwację.
Fontanna ma niezwykle wymyślną formę i bardzo się nam spodobała.
Zbiornik na wodę wykonany jest w kształcie liści koniczyny. Dolna część członu fontanny jest czworoboczna. W każdym boku znajduje się półokrągła muszlowa nisza z twarzą satyra nad nią. Do nisz z ust satyra wypływa woda. W górnej części orzeł z rozpostartymi skrzydłami.
Fontanna stoi na tle Pałacu Grumbkowa zwanego również Pałacem pod Globusem. Budowę tego pałacu rozpoczął kanclerz Filip Otto von Grumbkow. Pozwolenie uzyskał w 1723 r. Projektantem był Piotr von Montarques, pochodzący z Langwedocji, szef pruskiego korpusu inżynierskiego. Gmach miał 37 m długości i 16 m szerokości. Doradcą F.O. Grumbkowa był twórca kościołów garnizonowych w Berlinie i w Poczdamie - Filip Gerlach. Nadworny rzeźbiarz berliński Johann Georg Glume w 1724 r. wykonał attykę i zachowane do dzisiaj wazy z piaskowca pochodzącego z Pirny.
Początkowo w zwieńczeniu attyki stała rzeźba kobiety, którą niesłusznie utożsamiano ze Florą. W 1726 r. gmach został ukończony. Zamieszkał w nim F.O. Grumbkow.
W latach 1757-1763 mieszkał w nim książę Fryderyk Eugeniusz von Wźrttemberg z małżonką. W 1759 r. urodziła się im córka Zofia Dorota Luiza, która w 1776 r. została drugą żoną owdowiałego cara Pawła I Fiodorowicza. Był on synem carycy Katarzyny II Aleksiejewny urodzonej w 1729 r. w Szczecinie. Maria Fiodorowna, w ciągu dwudziestopięcioletniego małżeństwa z carem Pawłem I, urodziła dziesięcioro dzieci, zyskując przydomek "matki carów". Dwie caryce, tj. teściowa i synowa pochodziły więc z tego samego miasta.
W 1782 r., po wymarciu pomorskiej linii rodu von Grumbkowa, gmach zakupił szczeciński kupiec Jakub Fryderyk Wietzlow, którego następcy zamieszkiwali go do 1890 r.
W 1890 r. gmach odkupiony został przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe i do następnego roku przeprowadzono w nim gruntowną przebudowę.
Pałac po przebudowie dokonanej przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe przetrwał w stanie niezmienionym do dnia dzisiejszego.
Mury zewnętrzne pokryte są licowaną sylikatową cegłą. Fasada posiada niezwykle ciekawą dekorację. W oknach parteru znajdują się bardzo ozdobne kraty. A najciekawszym elementem fasady jest tympaon. Umieszczony jest w nim herb z Gryfem Pomorskim, a pod nim głowa kobiety. Z lewej strony herbu znajdują się motywy roślinne, kotwica z liną opartą o stojącą beczkę, koło zębate i poler cumowniczy. Z prawej motywy roślinne, dwie księgi, symbole sztuki lekarskiej - wąż eskulapa na lasce oraz beczka, skrzynia i zwinięta lina. Na wierzchołku tympaonu znajduje się oparty na dwóch lwach globus z wytłoczonymi lądami opasanymi wstęgą.
Od 1961 r. gmach jest siedzibą Zespołu Szkół Medycznych.
Znana szczecińska przepowiednia głosi, że globus spadnie z dachu, gdy absolwentką szkoły zostanie dziewica... Ostatni raz spadł w 1990 r...
dodane na fotoforum:
bogus5 2009-10-08
Pozdrawiam i zyczę spokojnej nocki.
witka 2009-10-08
dzisiaj jestem na wycieczce znowu w Szczecinie -dziekuje ,serdecznie pozdrawiam
danka1 2009-10-08
Piękne wakacje były, bo wspomnień w postaci fotek masz mnustwo...
ania53 2009-10-08
Piekne ujecie , pozdrawiam i milego wieczoru zycze
pruslu1 2009-10-08
Niech noc dzisiejsza szczęśliwie minie,
Niechaj Ci zagra świerszcz przy kominie.
A wiatr,który po szybie stuka,
Niech coś miłego szepnie do ucha.
Dobranoc Basiu
gaga5 2009-10-08
oooo....jak pięknie.....
ślicznie dziękuję........WSPANIAŁA PREZENTACJA...
Basieńko...kolorowych snów...buziaczki...............
jozef313 2009-10-09
Serce jest jak zegar,
w każdej minucie,
godzinie i dobie
myśli o drugiej osobie.
I ja o Tobie dzisiaj pomyślałem,
znowu tu wpadłem i napisałam………………….
adigonz 2009-10-09
Zycze milego Piatku i pieknej pogody.
gaga5 2009-10-09
cieplutko witam o poranku i przesyłam buziaczki....
stif56 2009-10-09
Witam mile ,serdecznie i czule........piękne zdjęcie ,pozdrawiam cieplutko
stachs7 2009-10-09
Miłego dnia Basiu.Pozdrawiam serdecznie.
danka1 2009-10-09
Pozdrawiam w ten piątkowy poranek i życzę uroczego dnia.
pruslu1 2009-10-09
Ciemna noc nad światem krąży,
do snu każdy z Nas już dąży.
Więc po cichutku pukam w drzwi
i dobranoc mówię Ci!
Wspaniałego wieczoru
i kolorowych snów!
witka 2009-10-09
dziekuje!dla odmiany! cieplutkiej nocy zycze