Augustów

Augustów

Promenada wzdłuż Kanału Augustowskiego
Kanał Augustowski łączy dorzecze Wisły i Niemna. Ma 101,20 km długości, z czego 80 km jest po stronie polskiej. Na całej długości kanału 44,85 km stanowią kanały sztuczne, 35,05 km rzeki skanalizowane i 21,30 km jeziora. Kanał był budowany przez 6 lat (1824-1830). Przyczyną budowy kanału była wojna gospodarczo-celna z Prusami. Prusy zamknęły drogi wodne, którymi barki wiozły towary do Gdańska by tam przeładowywać na statki..
Eksport Polski załamał się gdyż wysokie opłaty celne uniemożliwiły znalezienie rynków zbytu. A kanał jako droga wodna miał omijać Prusy i połączyć się z portem morskim Windawa w Rosji. Głównym projektantem kanału był generał Ignacy Prądzyński. Od 1809 roku studiował w Szkole Aplikacyjnej Artylerii i Inżynierii, po ukończeniu jej został inżynierem wojskowym. Prądzyński był człowiekiem bardzo utalentowanym, ponieważ nie miał prawie żadnego doświadczenia w projektowaniu i budowaniu kanałów.
A tak Prądzyński pisał w swoich pamiętnikach "wyjechałem więc w Augustowskie zabrawszy ze sobą brykę książek, z których dopiero w drodze uczyłem się sztuki zakładania kanałów, prostowania rzek. (...) Dzieło to uważam za moje arcydzieło przez wgląd na moje bardzo niedostateczne usposobienie do robót tego rodzaju".
Projekt kanału był projektem niesłychanie nowatorskim jak na owe czasy. Wymiary śluz były o wiele większe niż wówczas budowano oraz przedstawiono nowe sposoby ich rozwiązania. Śluzy były budowane bardzo solidnie, ponieważ przetrwały w niezmienionej formie do dziś. Zawdzięczamy to spoiwu budowlanemu (hydrauliczne np. cement portlandzki, glinowy). Spoiwo to potrafi twardnieć i wiązać pod wodą stąd nazwa spoiwa hydraulicznego. Do wytworzenia spoiwa wykorzystano miejscowe wapno i zbudowano w rejonie Augustowa dwie fabryki spoiwa. "Spoiwo to jest pod względem rodzajowym bardzo zbliżone do cementu portlandzkiego, a pamiętamy, że tego użyto w Anglii po raz pierwszy w 1828 roku. Zatem polskie wyprzedzenie jest niewątpliwe".
Przy budowie Kanału Augustowskiego zastosowano po raz pierwszy w Polsce, a może i w Europie prefabrykaty betonowe. W polskiej prasie wiadomości o stosowaniu takich prefabrykatów w Europie pojawiły się dopiero w 1839 roku.
Ignacy Prądzyński zaprojektował 11 śluz, po wojnie 1830-1839 dobudowano jeszcze 7 śluz po to, aby spowolnić bieg wody i ułatwić nawigację. Razem wykopano 18 śluz, z czego w granicach Polski jest 14. Na każdej śluzie znajduje się wmurowana w ścianę kamienna tablica z datą i nazwiskiem kierownika budowy. Wysokość spiętrzeń czyli różnice poziomów dla poszczególnych śluz wynosiły od 0,8 do 8 metrów. "Śluzy miały piękny wystrój architektoniczny w barwach narodowych. Komory wykładano czerwoną cegłą, zwieńczenia komór były białe. Każda śluza przy przecinających ją drogach miała most zwodzony, obok budowano stylowy domek strażnika wodnego". Po upadku powstania listopadowego kanał stracił swe znaczenie gospodarcze. Zaczęto go używać do spławu drewna.
W 1968 roku władze konserwatorskie uznały kanał z jego budowlami i szlakiem za zabytek klasy pierwszej.
Od ukończenia budowy Kanału Augustowskiego minęło już 168 lat a nadal zachwyca swoją pomysłowością techniczną i jest dowodem uzdolnień naukowo-technicznych Polaków. Jest także unikatem w Europie.
Dziś kanał stał się drogą spływów kajakowych oraz służy statkom augustowskiej "Żeglugi", która posiada trzy statki: "Sajno", "Serwy" i "Perkoz".

malarka

malarka 2009-06-28

Ojejku byłam tam i nawet łodzią pływałam :)

sbaska

sbaska 2009-06-29

My trafiliśmy na niezbyt ładną pogodę i nie bardzo dało się popływać.

dodaj komentarz

kolejne >