Ten łabądek nie poobcinany....pokazał całą swoją urodę :)

stefi11 2015-11-26

Ohohoo... chyba chce żeby go pod paszkami pogilać :))) Gryfczok :))
Re: w każdej chwili Elutko.... jak sie yno wiosna zrobi to łotwiyrom sezon hihihi :)))

stefi11 2015-11-26

Re: to czekej chwila, zaroski i wieczerzo bydzie :))

styna48 2015-11-26

Cudnie z tymi skrzydełkami. To są przepiękne ptaki.

mondia 2015-11-26

Cudny...no i jak się cieszy żeś mu ogonka nie obcięła hi hi...
ta radość udzieliła się i mnie...

vinadi2 2015-11-26

...no i całe szczęście, bo już do Animalsów chciałem dzwonić - miłego wieczorku Elu:)

janem 2015-11-26

wietrzy piórka...:)fajny fot.

henry 2015-11-26

czyli w calej krasie.........piękny!

kudelka 2015-11-26

Chyba Ci pozował , bo wiedział że idzie na Garnek hi hi

vinadi2 2015-11-26

:)

stres 2015-11-26

Fajny gość; )...

ewusia 2015-11-26

Chciał nam pokazać jaki jest sprawny i piękny.
Bardzo ładnie nam się zaprezentował.

milek4 2015-11-26

Czysty jak łza, piękny jak miłość...:)

wojci52 2015-11-26

Niczym żaglowiec!

ankaaa 2015-11-26

Miłego i cieplutkiego wieczorku :))

desperi 2015-11-26

Pięknie się prezentuje :)

jaworr 2015-11-26

Na widok aparatu pozuje, bo wie, że do garnka pójdzie... piękny kadr..:)))

davie 2015-11-26

Wspaniale pokazał się z jak najlepszej strony..:)

sta26 2015-11-27

Cała piękność łabędzia - super ujęcie - radosnego dnia życzę:**

nanatka 2015-11-27

W pełnej krasie...śliczny!
Miłego:)

jaska15 2015-11-27

piekne ujecie...
uroczo Tobie pozuje:))

pit69 2015-11-27

Super kadr...chyba pierzeje:)Pozdrawiam!

ewjo66 2015-11-27

prostował skrzydła, ale szykował się do odfrunięcia...:-)

parę lat temu strażacy wyruszyli na ratunek przymarzniętemu łabędziowi na lokalnym jeziorze...bardzo ryzykowali, ale próbowali i kiedy już przesunęli się na lodzie dostatecznie blisko, żeby go próbować okuwać...łabędź się poderwał i odfrunął...prawdopodobnie spał tak sobie na środku jeziora, a spacerowicze narobili rabanu, że on tam może umrze z głodu, bo przymarznięty...
taka to historyjka...spojrzałam wtedy z wielkim szacunkiem na naszych Strażaków, bo naprawdę (jak zresztą w wielu sytuacjach) narażali swoje życie...