Wracając ze Stegny, gdzie przez 6 dni mieliśmy bazę wypadową nie sposób było ominąć Malborka. Ostatni raz byłem w malborskim zamku równo 50 lat temu. Bardzo ciekawy byłem konfrontacji. Muszę przyznać że różnica jest kolosalna. Przed pół wiekiem przeważały tam ruiny. Dziś można powiedzieć że powoli zamek upodabnia się do swej średniowiecznej postaci, choć widać że do końca prac konserwatorskich jeszcze daleko.
tomirl 2011-06-24
Re: Tak w końcu znalazłem chwile na zajrzenie do garnka. Teściowie przylecieli i znowu mogę chwycić aparat a rękę. Co do opactwa to jakieś 80 km od Cork.
henry 2011-06-25
Malbork - bylam ponad dwa lata temu - niestety trafilam am w dzien, kiedy wnętrz nie można było zwiedzać, tylko dziedzińce, kruzganki.. wieże...
gianna 2011-06-25
Przepiekne miejsce...swietnie z klimatem...:)Miłego weekendu zycze...:)
pomoria 2011-06-25
"nasi" focą?....:-)))