Nad rzeką...

Nad rzeką...

...żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw...

Jonathan Carroll Poza ciszą

krisstoo

krisstoo 2008-09-18

heheh .......... babka to Ty Asiu :)) milego wieczoru

marta07

marta07 2008-09-18

świete słowa...

bbaby

bbaby 2008-09-18

:) przefajne zdjecie :)

danka1

danka1 2008-09-19

Widoczek fajny

dodaj komentarz

kolejne >