ZALETA PUSTEGO ŻŁOBU
Świat interesu zastąpił dzieciątko Jezus w żłobie Mikołajem obładowanym, prezentami. Sprowadzono go do naszego niezmiernie bogatego społeczeństwa, bo dzieciątko Jezus nie czuło się tu już jak w domu.
Dzieciątko Jezus przyszło na świat w biedzie i wyrzeczeniach. W gospodzie wśród ludzi nie było miejsca. Ale tam była gwiazda i stał tam żłób, który miał tę zaletę, że był pusty; i tak znalazło się miejsce dla dziecka. Było tam kilku pasterzy, podejrzanych typów, niechętnie widzianych przez ludzi w mieście. I było tam przesłanie, przesłanie pokoju, nadziei i miłości dla ludzi dobrej woli.
Mikołaj może pomóc w zrobieniu dobrych interesów, przyozdobić choinkę, postarać się o dobre jadło i oryginalny prezent. Więcej nic. Dzieciątko Jezus ma przesłanie, które nas pobudza, by pracować na rzecz lepszego świata i które napełnia nasze serce sympatią dla ubogich, maluczkich, odrzuconych.
W te świąteczne dni odczuwam ból, bo jest tyle prezentów, a tak mało wzajemnego zrozumienia. Ludzie na świecie są tacy surowi wobec siebie nawzajem, radość z tajemnicy bożonarodzeniowej taka skryta. Życzę ci, abyś znalazł drogę do tej tajemnicy, tajemnicy nadziei, wiary i miłości, tajemnicy światła w mroku.
14 grudnia