w chmurach...

w chmurach...

BARDZO DOBRE LEKARSTWO
Weź czasem swe serce do ręki, odwróć wnętrze duszy na zewnątrz i przyjrzyj mu się dobrze. Czy w twoim sercu jest może ponuro? Czy jest ono beczką rozczarowań?
Wiem: Ciosy jakie zadaje los, piętrzące się trudności, narastające problemy – to wszystko zużywa twoją energię. Czyni cię zmęczonym i znużonym. Twoje serce jest tak pełne kłopotów, że nie ma w nim miejsca na radość i słońce.
Co możesz zrobić? Odsuń parę trosk na bok, by zrobić miejsce, przynajmniej troszeczkę – na ufność w Bogu i chęć do modlitwy. Mimo całego dobrobytu wielu zapada się dziś głęboko w bagnie swych kłopotów.
Próbuje się je usunąć i odzyskać formę za pomocą pigułek, kuracji i diet. Zapomniano całkiem o cudownym środku. Najlepszym lekarstwem na chore, nieszczęśliwe i zawiedzione serce jest cicha modlitwa. Spróbuj raz! Przywołaj do serca słońce. A wszystko znów będzie dobrze.
18 lipca

beata71

beata71 2011-07-28

WoW ja lece samolotem , ale fajowo hihi...
witam wieczorkiem i snów spokojnych życzę:))

dodaj komentarz

kolejne >