... stokrotka rosła polna...

BIEDNI BOGACI LUDZIE

W bogatych krajach mieszkają najbiedniejsi ludzie. Zbyt dużo jedzą, piją za dużo, nieustannie gdzieś pędzą. Nie znają ciszy i spokoju. Gdy nie maja nic do zrobienia, gdy nic się nie dzieje, nie dzieje się nic sensacyjnego, ogromnie się nudzą. Mają wszystko, korzystają ze wszystkiego i z niczego nie rezygnują. Ale w niczym nie znajdują już przyjemności. Nie potrafią już cieszyć się bez powodu. Wszystko, co robią, kręci się wokół pieniądza. Płacą za wszystko, nawet za dobre stosunki. Zanieczyszczają powietrze, którym oddychają. Zanieczyszczają wodę, która piją. Zanieczyszczają własne gniazdo.
Najbogatsi ludzie to często ludzie najbiedniejsi. Nie potrafią już być szczęśliwi. Zobojętnieli na najprostsze radości życia. Pozorna żywotność produkowana przez przemysł rozrywkowy stanowi tylko przykrywkę dla całkowitej niemocy ludzi o pełnym brzuchu, pustym sercu i pogmatwanym umyśle.
Biedni bogaci ludzie! Potrzeba nam wolności, wyzwolenia z nudy, chaosu i rozpaczy. Nie kupi się go w aptece. Tkwi ono w powrocie do prostoty i ubóstwa, w uwolnieniu się od zniewolenia przez władzę i rzeczy materialne. Kto ma szczęście wierzyć w Boga, dlatego droga ku Wielkanocy jest drogą ku wolności.
16 kwietnia