Jarosławiec

COŚ ZARAŹLIWEGO

Dobroć jest czymś zaraźliwym. Jeżeli w twoim sercu mieszka dobroć, z łatwością znajdziesz przyjaciół, jesteś często jak przystań, prawdziwy port dla osób nieszczęśliwych, samotnych i cierpiących biedę. Dobroć to nie potok słów czy wielki wysiłek. Dobroć wyraża się w wyrozumiałości, uprzejmości, delikatności, serdeczności i czułości, gotowości wysłuchania innych, przebaczenia, krótko mówiąc – gotowości niesienia pomocy.
Dobroć jest zwiastunem miłości. Bez niej miłość byłaby zakłamana. Być dobrym to sens, podstawa i cel twojego istnienia. Kto jest dobry dla innych, ten nigdy nie nadużyje swojej władzy. Siła nigdy nie będzie argumentem decydującym. Za mało jest na tym świecie miłości. Dlatego zdarza się, że niektórzy ludzie idą po trupach do władzy i sławy. Dlatego zdarza się, że spadają bomby. Dlatego nie ma pokoju, nie może być pokoju.
Dobrzy ludzie zazwyczaj nie rzucają się w oczy, nigdzie. A są jedynymi, którzy czynią życie znośniejszym. Dzięki dobrym ludziom istnieje radość i przyjaźń. W tych mrocznych czasach dobroć jest niczym łagodne światło, co rozświetla świat. Kto jest chrześcijaninem, ten wie, że chrześcijańskim posłannictwem nie jest posłannictwo Bożej wszechmocy i sprawiedliwości, lecz przede wszystkim posłannictwem Jego łaski, miłości do człowieka i gotowości przebaczenia, posłannictwo Bożej dobroci.

6 kwietnia