Postanowiłam zignorować wędkarzy i nie idziemy do rzeki w lesie tylko puszczam je do wody zaraz koło domu a potem robimy małą rundkę .Właściwie nawet nie zapinam smyczy ,tylko zabieram do plecaka i obowiązkowo gaz pieprzowy bo róznie bywa:(Na koniec spaceru siedzą w wodzie ile chca a ja sobie patrzę:)
razdwa3 2014-07-29
Powtarzam się, ale te Twoje setery to po prostu trafiły do raju! :)
baygel1 2014-07-29
A co ! pytać o pozwolenie ? hola hola .... psiaki mają pierwszeństwo :) Ale tak zawsze jest ,jak chce się być uprzejmym ... to spotykamy .... sama nie wiem jak to nazwać :(