...

Zadymiony pub... niemal pusty...

...barman, ja...
...i z boku baru, w niewielkim półmroku samotny facet...
...patrzył co chwila na drzwi, jakby na kogoś czekał...
...był jednak nieobecny, patrzący gdzieś daleko... zamyślony... jakby wiedział, że nikt nie przyjdzie... albo odwrotnie, jakby się bał co zobaczy w drzwiach...
...gdy drzwi nie trzaskały odpływał myślami gdzieś daleko... albo całkiem blisko...
...jednak jego myśli nie mogły być radosne... widziałem nawet łzę, która próbował ukryć gdy spostrzegł się, że go obserwuję...

...powoli sączył whisky z lodem... jak ja...
...wydał mi się taki bliski...

https://asiorek.wrzuta.pl/audio/m3rWpV54Mb/krzysztof_kiljanski_-_polnoc_pusty_bar

dodane na fotoforum: