Późno w nocy z soboy na niedzielę z 03/04 10 2009
Kraków ...miasto w którym mi dobrze ,dobrze bo nikt nie zwraca uwagi na to jak wyglądam , mam swobodę wypowiedzi ,swych myśli ,nikt nie patrzy czy mnie stać na to czy na tamto .... czuję luz i czuję że żyję ....