...
przytulam się do wiatru
mam rozpostarte skrzydła
często powracający sen
wbijam szpony
nie z okrucieństwa
lecz zgodnie ze swoją naturą
z wysokiej gałęzi
śledzę najdrobniejszy takt
wers i pociągnięcie pędzla
nie lubię człowieka
nie smakuje mi
za dużo w nim goryczy
znowu słucham muzyki baroku
jest jak prąd wznoszący
niestety siwieją mi
wzrok i skrzydła
coraz częściej jest mi po prostu zimno
jak usuwa się ziemia spod nóg
pozostaje tylko unosić się
nie tylko złością i gniewem
ależ to trudne
https://www.youtube.com/watch?v=MhmpfPvpKaA&list=RDMhmpfPvpKaA&start_radio=1&t=19
lasona 2020-04-10
Piękna całość! Miłego dnia, zdrowia!
prince8 2020-04-10
Spokojnego i w zadumie dania wyjątkowego ... zdrowia w przygotowaniu do Świąt ... życzę ...
(komentarze wyłączone)