albo odwrotnie ;)
Ta przemila wolontariuszka przychodzi codziennie do kotkow i ma szczegolne wzgledy u Pipou. Nigdy jej nie udrapal ani ugryzl, podczas gdy inni wolontariusze obrywaja za nic. Np; otatnio ja dostalam w twarz :)
refuge1 2014-02-27
wzielaby, tylko wynajmuje mieszkanie, w ktorym wlasciciel nie zyczy sobie zadnych zwierzat.
Podobno szuka innego mieszkania gdzie moze miec kotki. To bardzo mila pani, polubilysmy sie od razu.