refuge1 2012-01-24
piekny, ale nieusluchany, nieokrzesany ciezki psior ;) niestety nie mamy na stale nikogo kto moglby szkolic psy...tyle co my robimy to prawie nic. Ja juz go nawet nie wyprowadzam gdyz nie potrafie go okielznac. On w zabawie wyskakuje na czlowieka podgryzajac co popadnie. jak mi zrobil dziure w spodniach, poddalam sie :/ Nie mam zadnej wiedzy o szkoleniu psow....moze, jak kiedys znajde czas, zapisze sie na cos takiego?
lidia23 2012-01-26
mój pies którego mam już 10 lat też mnie w ogóle nie słucha ale jakoś daję radę.kiedyś poobrywał mi wszystkie rękawy w kurtkach jak szliśmy na spacer ale teraz jest już starszy więc trochę spoważniał.