bourget 2011-02-04
Wyglada na wypieszczona kote jakiegos emeryta...I zabraklo emeryta , albo jakos tak. Mam tu mase takich kotow, starych, grubych, trzymanych "inside" i nagle pozbawionych domow.
refuge1 2011-02-04
tak bourget, cos w tym stylu....jej Pani ciezko zachorowala i jest w klinice. Rodzina oczywiscie pozbyla sie kotki, no bo przeciez jak babcia chora to po co im jeszcze jeden klopot. Fifille bedzie musiala przejsc na dietke ;)
Zabuell, na 100% byla kochana i wypieszczana. Jest taka przylepa, ze ciezko sie od niej odgonic ;)
zabuell 2011-02-04
Tak myslalam. Ale chyba nie szukacie dla niej nowego domku? Babcia wyzdrowieje i....
W "naszym" kocim hotelu spotykalismy niejakiego Samsona. Bardzo sie z Brenda lubili, spali nawet razem w jednym pokoju! Spedzil w hotelu prawie 2 lata (z krotkimi przerwami). Ale w koncu Pancia wyzdrowiala i Samson wrocil do domu. Na pewno w wyzdrowieniu pomogla jej swiadomosc ze jej pupilek jest "zaopiekowany", dzwonila do niego kiedy tylko mogla! Trzymam kciuki za Babcie!