Nadchodzi wieczór. Powietrze rozgrzane skwarem dnia faluje, niesie zapach ziół i kwiatów, i powoli wypełnia się odgłosem silników odrzutowych.
To dwie Iskry szykują się do wieczornego pokazu, podniebnego baletu. Silniki rozgrzane, gotowe by oderwać maszyny od ziemi i wznieść je ponad chmury.
Piloci dostali zgodę na start.
Samoloty ruszyły.
Zaczyna się pokaz.
Serce bije mocniej.
Podniebny balet trwa.