Krótki życiorys - wiersz

Krótki życiorys - wiersz

Krótki życiorys

Prawie 47 lat na tym świecie przeżyłem,
wiele też doznałem i wiele zobaczyłem.
Były smutki, były radości,
nie obyło się również bez miłości,
były nadzieje i rozczarowania,
była nienawiść, zazdrość i inne doznania,
była tęsknota i niepewność,
było zaangażowanie i była bierność.
Nałogi też różne miałem;
najpierw paliłem, potem wódę chlałem.
Nie mam już tych nałogów
i nie wiem komu to zawdzięczam – sobie, czy Bogu?
Chciałem też szybko się wzbogacić
i zacząłem u bukmacherów i w kolekturach pieniądze tracić.
Obecnie tylko w Lotto gram
i nadal cichą nadzieję na wygraną mam,
chociaż mówią że „nadzieja matką głupich”,
to zamiast alkoholu i papierosów wolę zakład Lotka kupić.
Pracy dobrze płatnej nigdy nie miałem,
pewnie dlatego, że do nauki się nie przykładałem
i zawodówkę tylko skończyłem,
nie myśląc o przyszłości – głupotę strzeliłem.
Mam mamę, żonę i syna
i to jest moja najbliższa rodzina.
Ojciec mój już od 10-ciu lat nie żyje
i że mi Go brakuje wcale się z tym nie kryję.
Mama (emerytka) na Parkinsona choruje,
żona Basia na zasiłku, a syn Rafał przy naprawie widłowych wózków pracuje.
Ja obecnie w kiosku sprzedaję
i za tą pracę jakieś pieniądze dostaję.
Do pracy idę z oporem i niezadowoleniem,
a przecież tam tylko siedzę, więc pewnie jestem leniem?
Klienci coraz częściej mnie denerwują,
gdy chusteczki, zapałki i gumy głównie kupują.
Niestety nie wrócą już te czasy,
gdy szły kosmetyki, zabawki i ogrom prasy.
Z chęcią zmienił bym swoją pracę,
bo wiem że tutaj dużo życia tracę.
Ludzie mają wolne soboty i niedziele,
a ja po pracy czasu mam niewiele;
obiado-kolacje, zakupy, pranie,
mycie garów i jeszcze sprzątanie!
Czasem z mamą lub żoną spaceruję,
a gdy mam wolną niedzielę to też na rowerze pedałuję
i zwiedzam okoliczne miasta i wioski,
uchodzą wtedy gdzieś wszystkie kłopoty i troski.
Moje hobby to również fotografowanie
i czasem rymowanych bzdur pisanie.
Właśnie tu w kiosku mój krótki życiorys nabazgrałem,
bo klientów było mało, a ja nic lepszego do roboty nie miałem.

dodane na fotoforum:

franek9

franek9 2009-11-28

Pięknie napisałeś,jeszcze lepiej zrymowałeś :)

andzia58

andzia58 2009-11-28

Gratulacje Włodku - pieknie sie przedstawiłes tym wierszem i wcale nie jest taki krotki :-)
....pozdrawiam serdecznie.

matka50

matka50 2009-11-29

PIĘKNY WIERSZYK TYLKO TRZEBA SIŁY I NADZIEJE MIEĆ DO KOŃCA SWEGO ŻYCIA .MASZ WŁODKU DO KOGO ŻYĆ A OPISAŁEŚ PIĘKNYMI SŁOWAMI MIŁEJ NIEDZIELI POZDRAWIAM Z UŚMIECHEM:)))

miles

miles 2009-11-29

Praca w kiosku bardzo ciekawe doświadczenie !!!
Sam to kiedyś przerabiałem.
Na poezji kompletnie się nie znam ale wiersz bardzo ciekawy.

dodaj komentarz

kolejne >