Rawa Maz. - Zagroda (wiersz)

Rawa Maz. - Zagroda (wiersz)

Zagroda
Gdy jeszcze dzieckiem byłem,
pewne miejsce w Rawie polubiłem.
Zagrodą to miejsce nazywano
i do dziś nie wiem skąd to miano?
Tutaj z kolegami często chodziliśmy,
tutaj wśród drzew się ganialiśmy.
Jednak najfajniej zimą było,
gdy zbocze śniegiem się zabieliło.
Bo chcę dodać, że tu górka była,
która właśnie zimą gwarem dzieci żyła.
Na sankach, na nartach, na czym się dało,
z radością między drzewami nam się zjeżdżało.
Choć wywrotki i upadki były,
to nikogo do zabawy nie zniechęciły.
Człowiek wracał do domu mokry i spocony,
ale bardzo, bardzo zadowolony.
Teraz bloki tu pobudowali
i miejsca naszych zabaw nie uszanowali.
A mogło bawić się tu inne pokolenie
i znów by był gwar, śmiech i zadowolenie.

dodane na fotoforum:

grazyn

grazyn 2008-01-24

Super fotka
Pięknie opisałaś miejsce twoich zabaw
Literkę L sama postawię, Literkę U Tobie zostawię. Literka B musi być, Bo bez I nie można żyć, Do tego Ę i dodam CIĘ. I powiem szczerze, że LUBIĘ CIĘ.

lamar57

lamar57 2008-01-24

Super galeria,świetny wiersz,no,no moje rymy bledną.Dzięki za odwiedzinki,pozdro>:)))

tenia

tenia 2008-01-25

SUPER WIDOK DLACZEGO NIC Z TEGO ODCHUDZANA

grazka

grazka 2008-01-26

Witam! Każdy ma takie miejsca wspomnień............nie każdy tak ładnie opisze je, gratuluję! Ludzi potrzebujących mieszkań przybywa, bloków więc również, Dziękuję, że do mnie wpadłeś, pozdrawiam

torunus

torunus 2008-01-26

oooo talent jakiś drzemie w Tobie, wiersz super napisany, Pozdrawiam serdecznie

nusia14

nusia14 2008-01-26

śliczne zdjęcie

zulka18

zulka18 2008-01-26

ukryty talent !!!! pozdrawiam

ollunia

ollunia 2011-11-16

wystarczy zapytać :)

dodaj komentarz

kolejne >