w pół drogi...

w pół drogi...

beata68

beata68 2012-11-29

schody, schody....nie wyjdą z mody ;) świetna praca

marti12

marti12 2012-11-30

Piękna fotografia w czerni, bieli i szarościach. Właśnie taka ubogość kolorów symbolizuje odwieczne rozdarcie człowieka między nadzieją i rozpaczą.
Dlaczego oglądamy świat w czerni i bieli, który jest przecież bezdyskusyjnie kolorowy ? Czarno - biały świat jest abstrakcją, igraszką z rzeczywistością, czy wręcz zafałszowaniem realiów do których przywykliśmy. Jest innym światem - światem sztuki - zabiegiem artystycznym.
... a schody ? ... są nadzieją , ale jako metafora są przekleństwem, bo ograniczają - równina jest nadzieją piękna, swobodą i bezpieczeństwem, schody to zapora - bariera.

coma73

coma73 2012-11-30

Jestem pod wrażeniem tych wszystkich miejsc! Piękne, magiczne i genialnie ujęte! Gratuluję! Dziękuję za ten spacer wirtualny:-).

elieli3

elieli3 2012-11-30

Tam, gdzie szu­kamy wyjścia,zwyk­le zaczy­nają się schody!!!

Genialne zdjęcie...jak zawsze zresztą robi wrażenie!

dodaj komentarz

kolejne >