anijas 2009-08-21
wiesz...na jakims zdjęciu był kotek w grządkach...
uważałam,że lepiej by mu było na kanapie....
ale ktoś powiedział,że my to właściwie przeszkadzamy naszym pupilom chcąc dla nich " jak najlepiej"...one wiedzą, gdzie im dobrze
przyznałam rację....
ale widzę,że ten kot...też wie co dla niego jest najlepsze
i jak tu się nie zachwycić ;))
qwitek 2009-08-21
dodatek jest na rozweselenie weekendu i nie ma nic wspólnego ze zdjęciem ha ha ha ha ha ha ha ):-))))))))))))).
qwitek 2009-08-21
akurat ten, jest kotem salonowym i nawet nie wie co to grządki ale pewnie też ułożyłby się na ziemi gdyby była nagrzana przez słonko.
One wiedzą,że na podłodze jest trochę chłodniej niż na kanapie, chociaż w upalne dni wybierają zimniejszą podłogę.A ten na zdjęciu potrafi ułożyć się w metalowym zlewie aby się ochłodzić.
anijas 2009-08-21
domyśliłam się intencji tego dopisku...
ja jestem zdeklarowaną psiarą, ale koty wzbudzają dziwną czułość...
imponują a jednocześnie irytują swoją indywidualnością...
uwielbiam na nie patrzeć....
anijas 2009-08-21
wróciłam jeszcze raz do tego zdjęcia...
ależ ten kot jest rozpuszczony...
no, kanapa , to jeszcze rozumiem ...
ale i ...poduszeczka ?? ;)))
qwitek 2009-08-21
one wiedzą gdzie jest dobrze.kotka czarna siedzi teraz u mnie na kolanach i mruczy.